Ciężki temat i ciężki orzech do zgryzienia u rodziców – u dzieci – niekoniecznie. Każdy dziecko ma taki czasu w swoim życiu, ze poznaje, smakuje. No i cóż na słodycze też przychodzi czas, dlatego warto może od samego początku podarować dzieciom, coś co jest słodkie, ale zdrowe. Na przykład daktyle, czy inne suszone owoce. Takie owoce owszem – zawierają cukier, ale jest on zdrowym i naturalnym cukrem, a nie syropem glukozowo – fruktozowym. Pamiętajmy też, że czym skorupka nasiąknie za młodu, tym na starość trąci. Tak więc warto dzieci nauczyć jeść zdrowo i pokazać różne smaki, a nie tylko słodkie.
Jak zrobić słodycze dla dzieci
Oczywiście, smak słodki musi być również w diecie dzieci, ale to nie znaczy, że musi być nafaszerowany cukrem. Przede wszystkim zawsze pamiętajmy o śniadaniu u dzieci, ważne, żeby nie jadły jakiś płatków, sklepowych, tych krojonych, bo tam jest zawsze mnóstwo cukru. Najlepiej to kupić tradycyjne płatki owsiane, banan, suszone owoce i na przykład mleko i zrobić z tego owsiankę. Będzie zdrowo smacznie i z naturalnymi cukrami zawartymi w owocach. Dobrym przysmakiem dla dzieci mogą być domowe batoniki. To bardzo proste. Musimy ugotować skondensowane mleko, do tego dodać płatki owsiane, ziemne orzeszki, słonecznik (możemy wrzucić tez czarnuszkę według uznania oczywiście) mieszamy, jak wystygnie, to wyrabiamy batoniki albo kuleczki. Kolejna bardzo dobra słodkością dla dzieci jest nutella z avocado i banana. Potrzebujemy 2 dojrzałe banany, do tego jedno dojrzałe avocado, 5 łyżek orzechów laskowych najlepiej zmielonych, do tego trzy łyżki kakao. Wszystko blendujemy, a potem przekładamy do słoiczka i do wafli ryżowych czy na poranną kanapkę – jak znalazł. Domowe kruche ciasteczka – tutaj nie musimy stosować żadnego cukru, wystarczy, że kupisz daktyle, albo suszone banany (uważaj na te, które są polane syropem glukozowym), można tez pokombinować z rodzynkami. Pyszne, smaczne i szybkie w wykonaniu.
Jak ograniczyć słodycze u dzieci
Jeśli dzieci nauczyliśmy, że dostaje codziennie batonik po obiedzie, albo do szkoły, to niestety trudno będzie oduczyć takiego malucha. Ale to nie znaczy,że jest to niemożliwe. Po pierwsze cukier jest niekorzystny – karmi grzyby, rozwija próchnicę, duża ilość cukru w diecie powoduje wzrost wolnych rodników i oksydantów, no i pamiętajmy cukier to wróg prawidłowej pracy jelit. Najprościej mają dzieci, które już smaki mają wyrobione i po prostu już nie sięgnie po batonika. Najgorzej też w okresie szkolnym lub przedszkolnym, bo przecież kolega/koleżanka ma zawsze batonika, to dlaczego ja nie mam? Aby ograniczyć dzieciom dostęp do słodyczy, musimy najpierw sami ich przestać karmić, warto też, poinformować rodzinę i bliskich, aby przestali naszemu dziecku dawać cukierki, lizaki, batoniki, no chyba, że słodycze dla dzieci domowej roboty. Po drugie, nie nagradzamy dzieci słodkościami. Lepiej zrobić domową, zdrową pizzę, czy domowego burgera z odpowiednim pieczywem (żytnie, razowe). Tego typu posiłek i będzie pyszny i wartościowy, dzieci będą zadowolone, nagrodzone. Gotowe napoje – ojj tutaj będzie ciężko. Wszelkie gazowane, słodzone, kolorowe oranżady, napoje, nektary zamiast soku wyrzucamy – tego nie kupujemy. Kupujemy wodę niegazowaną, cytryny, pomarańcze, mięte kroimy te owoce, i zalewamy woda niegazowaną. Pysznie, aromatycznie, orzeźwiająco i zdrowo. Początkowo dziecku może być trudno zmienić nawyki żywieniowe, dlatego warto na 5 szklanek coli podawać dziecku jedną z wodą smakową, za kilka dni na pięć szklanek coli – podawać 2 szklanki wody i 3 szklanki coli, do momentu aż nasze dziecko się przyzwyczai i będzie już sięgało tylko i wyłącznie po wodę. Tak samo ograniczamy słodycze dla dzieci, powoli, krok po kroku.