Niania czy żłobek?

Tematy parentingowego to pole pełne wiecznych dylematów. Gdzie nie spojrzeć, za co się nie zabrać tam pojawią się co najmniej dwie szkoły wychowania, dwie różne rady i dwa różne produkty. Każda ze stron będzie starała się przekonać niezdecydowaną mamę do siebie, negując często alternatywne rozwiązanie. Podobnie jest w przypadku wyboru niania czy żłobek. Który wybór jest prawidłowy? Czy w ogóle można tutaj mówić o rozwiązaniu lepszym i gorszym? Prawda jest taka, że nie, oto dlaczego…

Komu powierzyć opiekę nad dzieckiem?

Zaczynając tak trudny temat, jak ten dotyczący wyboru: niania czy żłobek, musimy podejść do sprawy obiektywnie. Z reguły, gdy zapytamy kogoś o radę w tej kwestii lub sprawdzimy opinie innych mam na forach, czy blogach, prawie zawsze znajdziemy rekomendacje właśnie tego wariantu, który wybrała sama opiniująca. A jaka jest prawda? Które rozwiązanie jest lepsze? Tak naprawdę nie ma lepszego rozwiązania i zarówno niania, jak i żłobek mają swoje plusy i minusy. W takim razie, jak wybrać? Wystarczy przyjrzeć się specyfice obu opcji i wybrać tą, która odpowiada nam najbardziej.

Wady i zalety posiadania niani

Przechodząc już do konkretów, zacznijmy od przyjrzenia się opcji nr.1 czyli niani. Jakie są jest plusy? Zdecydowanie największym jest indywidualne podejście do dziecka. Zatrudniając nianię możemy przekazać jej dokładne wytyczne, co do posiłków, spacerów czy zabaw z maluchem. Nie ma tu sytuacji, w którą nasz maluch jest jednym z 20 szkrabów przez co brakuje mu uwagi osoby dorosłej i jest pozostawiony samemu sobie. Kolejnym plusem tego rozwiązania jest przebywanie dziecka w domu rodzinnym. Dzięki temu dziecko nie stresuje się zmianą miejsca i przejazdami.

Przechodząc do minusów musimy powiedzieć o tym, że wszystko zależy od tego, jaką nianię zatrudnimy. Ciężko jest zaufać obcej osobie na tyle, by powierzyć jej opiekę nad dzieckiem. Źle wybrana niania może nie wypełniać dobrze obowiązków i w efekcie zaniedbywać dziecko, jednocześnie nie dostosowując się w ogóle do naszych wytycznych. Do tego dochodzi oczywiście aspekt finansowy – wynajęcie niani może poważnie nadszarpnąć domowy budżet.

Czy powinno się kontrolować nianię?

Skoro poruszyliśmy już temat zaufania do niani to warto zastanowić się nad aspektem kontroli, który potwierdziłby, że niania wywiązuje się ze swoich obowiązków. Są rodzice, którzy w swojej nieufności zakładają w domu kamery tak, aby obserwować poczynania niani z ukrycia. Nie jest to dobre rozwiązanie, chociaż trzeba przyznać, że czasem tym sposobem można wykryć pewne nieprawidłowości. Niemniej jednak lepiej jest odsiewać wszelkie wątpliwości już na etapie rekrutacji. Jeżeli jesteśmy podejrzliwi i nie ufamy naszej niani to znaczy, że nie powinna ona zajmować się naszym dzieckiem, nie warto tego kontynuować. Jeżeli już koniecznie potrzebujecie jakiejś formy kontroli, to warto co jakiś czas dzwonić do opiekunki i w ten sposób sprawdzać sytuację w domu. Co prawda nie daje nam to żadnej pewności, ale z na pewno będzie to lepsze niż instalacja kamer, czy podsłuchów.

Wady i zalety żłobka

A jak to jest w żłobku? Przede wszystkim dziecko ma kontakt z rówieśnikami, co jest absolutnie bezcenne dla rozwoju umiejętności społecznych. Z drugiej strony nietrafiona grupa w żłobku może sprawiać konflikty. Plusem będzie tu również pewna renoma placówki – łatwiej jest zaufać wykwalifikowanym przedszkolankom aniżeli obcej niani. Dodatkowo w przypadku jakichkolwiek zaniedbań, dzieci są już w stanie o tym opowiedzieć i się poskarżyć, więc jeżeli coś będzie nie tak, to jest duża szansa na to, że któreś dziecko z grupy poinformuje o tym swoją mamę i wszystko wyjdzie na jaw. Na końcu mamy różnorodność zajęć, zabaw i atrakcji, o której nie ma mowy ze strony niani.

Co tracimy, a co zyskamy powierzając opiekę nad dzieckiem obcym osobom?

Jak widzicie pytanie niania czy żłobek zostawiamy bez odpowiedzi. Dlaczego? Ponieważ tak, jak mówiliśmy wcześniej, jest to bardzo indywidualna kwestia. Samo oddanie dziecka pod opiekę obcych, czy to niani, czy żłobka, jest już bardzo problematyczne. Z jednej strony zyskujemy czas dla siebie i możliwość kontynuowania pracy i kariery zawodowej, z drugiej strony jest to czas zabrany dziecku. Jedni powiedzą, że miejsce rodziców jest przy dziecku, drudzy podkreślają fakt, iż przebywanie z nim bez ustanku wcale nie zawsze działa na jego korzyść. Jak jest naprawdę? Tego dowiecie się najpewniej dopiero z własnego doświadczenia…